Kolejny raz w tym roku kibice wychodzili z obiektu za Parowozownią usatysfakcjonowani postawą piłkarzy Ostrovii 1909.
W sobotnie popołudnie na obiekt za Parowozownią zawitała wyżej notowana ekipa Polonii Chodzież.
W ostrowskim zespole zabrakło nadal pauzującego za kartki Nikodema Nowackiego, a na listę kontuzjowanych do Grzegorza Kuświka dołączył Michał Derwich. W wyjściowej „11” zadebiutował za to Nikodem Siewiera, pozyskany w ostatnich dniach.
Sobotni mecz miał zupełnie inny scenariusz od poprzednich na obiekcie za Parowozownią. To biało-czerwoni już w 8 minucie wyszli na prowadzenie. Dawid Przybyszewski podał do Filipa Kwietnia, który pokonał rosłego golkipera Polonii.
Kibice obserwowali mecz toczący się w szybkim tempie. Goście podejmowali próby odrobienia strat, ale gracze Ostrovii grali czujnie w defensywie, a pewnym punktem był Kacper Dziuba między słupkami.
Podopieczni trenera Józefa Klepaka grali swój futbol i tym razem skromniejsze, ale cenne zwycięstwo dowieźli do końcowego gwizdka arbitra.
Sobotnia wygrana pozwoliła ostrowskiej ekipie awansować na jedenaste miejsce w tabeli Artbud Group IV Ligi. Biało-czerwoni w tym roku wykorzystują w pełni atut naturalnego boiska za Parowozownią wygrywając trzeci mecz z rzędu.
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski – Polonia Chodzież 1:0 (1:0)
Bramka:
1:0 Filip Kwiecień (8′)
Ostrovia:
Kacper Dziuba – Mateusz Rachwalski, Eryk Kałuża, Jakub Jędrzejak, Filip Kwiecień, Mikołaj Marciniak, Patryk Perz, Jakub Kramarczyk, Adam Sobański (65’ Adam Wojciechowski), Nikodem Siewiera (46’ Nikodem Modrzyński), Dawid Przybyszewski.
Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski