Niespodzianki nie było. Młodzież powalczyła

Okazałe zwycięstwo Victorii Skarszew 5:1, ale juniorzy Ostrovii 1909 za swój występ w środowym starciu zebrali niezłe noty.

Od początku wiadomo było, że zdecydowanym faworytem spotkania 1/8 Pucharu Polski strefy kaliskiej była doświadczona ekipa ze Skarszewa. To naszym zdaniem główny kandydat do wygrania tego trofeum.

Już po pół godzinie gry Victoria wygrywała 3:0. Przy stanie 2:0 Oliwier Napieralski trafił w poprzeczkę. W miarę upływu czasu biało-czerwoni radzili sobie na murawie co raz lepiej. W drugiej połowie byli równorzędnym rywalem dla aktualnego lidera V Ligi. W poprzeczkę trafił Kacper Piotrowicz, a uderzenie Mateusza Ziemiańskiego odbił golkiper. Ten drugi razem z Mateuszem Rachwalskim wsparli młodszych kolegów.

Honorową bramkę udało się zdobyć kwadrans przed końcem pojedynku. Po rzucie rożnym Ziemiańskiego piłkę po strzale głową w siatce umieścił Marcin Karolewski.

Ostrovia 1`909 juniorzy – Victoria Skarszew 1:5 (0:3)

Bramki:

0:1 Kacper Rośczak (5′)

0:2 Mateusz Stefaniak (10′ rzut karny),

0:3 Artem Shklenskyi (28′)

0:4 Przemysław Balcerzak (70′)

1:4 Marcin Karolewski (77′)

1:5 Stayko Stoychev (89′)

Ostrovia:

Bartosz Jureczek – Michał Kościelny (46′ Marcin Chmiel), Mikołaj Grycman, Marcin Karolewski (85′ Maksymilian Kieliba), Mateusz Rachwalski, Łukasz Kopa (75′ Jan Misiek), Igor Wojciechowski (70′ Eryk Kałuża), Jakub Kramarczyk, Oliwier Napieralski (Oliver Brzózka), Kacper Piotrowicz, Mateusz Ziemiański (85′ Tobiasz Przybyło).

Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski