Emocje nie do opisania. Nie często spotykanego wyczynu dokonali w sobotnie popołudnie seniorzy Ostrovii 1909 Ostrów Wielkopolski
Ostrowski zespół przystąpił do spotkania z GKS-em Rychtal bez borykających się z problemami zdrowotnymi Patryka Perza i Mikołaja Lewandowskiego. Nie w pełni zdrowia był też Karol Krystek ale wspomógł kolegów na boisku w decydujących fragmentach meczu.
Rozpoczęło się udanie dla biało-czerwonych. W 19 minucie sfaulowany w polu karnym został Piotr Skrzypczak. Rzut karny na bramkę zamienił Mikołaj Marciniak. Kolejne minuty pierwszej połowy zostały przespane przez biało-czerwonych a rywale zdobyli aż 3 bramki po stałych fragmentach gry.
W przerwie w szatni nie zabrakło odpowiedniej motywacji na odwrócenie losów pojedynku. Już w 47 minucie gola na 2:3 zdobył Maciej Kaniewski. Piłkarze Ostrovii praktycznie nie schodzili z połowy miejscowych. Ataki przyniosły efekt dopiero w ostatnich fragmentach spotkania. W 88 minucie wynik meczu wyrównał Maciej Kaniewski. Taki wynik jednak nie zadawalał ostrowian, którzy prawdziwą demolkę zrobili w doliczonym czasie gry. Najpierw głową do siatki trafił Karol Krystek a wynik spotkania na 5:3 dla Ostrovii ustalił Maciej Kaniewski. Ten ostatni zdobył w sobotę 3 gole, wchodząc na boisko za kontuzjowanego Piotra Skrzypczaka w 22 minucie.
GKS Rychtal – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 3:5 (3:1)
Bramki:
0:1 Mikołaj Marciniak (19’, rzut karny)
1:1 Michał Grochowski (22’ rzut karny)
2:1 Rafał Ożóg (38’)
3:1 Patryk Dykus (45’)
3:2 Maciej Kaniewski (47’)
3:3 Maciej Kaniewski (88’)
3:4 Karol Krystek (90+2, głową)
3:5 Maciej Kaniewski (90+4)
Ostrovia:
Bartosz Jankowski – Mateusz Rachwalski (46’Konrad Rusek), Jakub Jędrzejak (90 Nikodem Nowacki), Paweł Zadka, Eryk Kuszaj, Mariusz Poślednik, Peter Suswam, Jakub Kramarczyk (77’ Karol Krystek), Piotr Skrzypczak (22’ Maciej Kaniewski), Mikołaj Marciniak, Łukasz Budziak.
Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski
