uniwersalnadoart

Gorycz porażki

Jeśli gra się słabo, trudno myśleć o zwycięstwie. Tak właśnie zagrali piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów w wyjazdowym pojedynku 4 kolejki rozgrywek „Okręgówki”. Ostrowianie po trzech triumfach z rzędu posmakowali goryczy porażki.

 

 

Pierwszym naszym pogromcą i miejmy nadzieję ostatnim w tym sezonie był zespół Pogoni Nowe Skalmierzyce. Trener Andrzej Dziuba od początku ustawił swój zespół na ofensywną grę. W pierwszej jedenastce pojawiło się trzech napastników: Damian Wnuk, Marcin Pacyna i Adrian Dąbrowski. Niestety dobrze broniąca się drużyna Pogoni nie pozwoliła ostrowianom na rozwinięcie skrzydeł. Brak było składnej gry, dokładnych podań. Już w 7 minucie w słupek uderzył Dawid Rączka, a niefortunne zagranie zanotował Piotr Kasprzyk i Pogoń objęła prowadzenie 1:0. Na 2:0 w 35 minucie podwyższył Sebastian Chwiłkowski. Do przerwy Ostrovia nie stwarzała sobie dogodnych sytuacji strzeleckich. W 60 minucie Andrzej Dziuba dograł piłkę w pole karne, główkował Adrian Dąbrowski ale wprost w ręce bramkarza. Sytuacji stwarzających poważne zagrożenie gospodarzom było jak na przysłowiowe lekarstwo. W 70 minucie sędzia dopatrzył się faulu Piotra Kasprzyka na Patryku Gabisiu w polu karnym. Sam poszkodowany oddał pewny strzał z linii 11 metrów. Na otarcie łez ostrowianie zdobyli honorowego gola. W doliczonym czasie gry rzut karny na bramkę zamienił Damian Wnuk.

Pogoń Nowe Skalmierzyce – Ostrovia 1909 Ostrów 3:1 (2:0)

Bramki: Piotr Kasprzyk (5′ samobójcza), Sebastian Chwiłkowski (34′), Patryk Gabiś (70′ karny) – Damian Wnuk (90′ karny) 
Ostrovia: Reyer – Kasprzyk, Besarabiw, Jaworski (46′ Adamek), Nowak (65′ Konstanciak), Dziuba, Czupryn, Skupiński (46′ Sibiński), Dąbrowski, Pacyna (75′ Kolenda), Wnuk.